Wyobrażamy ją sobie jako tajemniczą kobietę, która ubrana jest w oryginalne szaty. Ma na sobie wiele złotych pierścionków, kruczoczarne włosy i siedzi w pomieszczeniu, w którym panuje półmrok. Chce nam wróżyć z kuli, kart albo z linii na wewnętrznej stronie dłoni. Obok niej siedzi pomrukujący kot, a ona sama ma przenikliwy, tajemniczy wzrok. Zawód wróżki jest owiany wieloma mitami i wyobrażeniami, a okazuje się, że… jest to zawód jak każdy inny! Kto korzysta najczęściej z jej porad? Pierwsza odpowiedź, która ciśnie się na usta to – kobiety. Jednak nie jest to prawda. Wróżkę odwiedzają osoby zarówno płci żeńskiej jak i męskiej. Wiek również nie gra roli. U wróżki można spotkać osoby młode jak i te w podeszłym wieku. Niektórzy przychodzą dla żartu, z ciekawości lub faktycznie chcą się dowiedzieć jak będzie wyglądać ich przyszłość. Jak wygląda taka sesja u wróżki? Tutaj mamy ogromną różnorodność. Porady odbywają się przez e-maila, telefon, Skype, a także na żywo. Jeśli zdecydujemy się na wizytę osobiście, gdzie nas może przyjąć wróżka? Niektóre zapraszają do swoich domów, a inne wynajmują lokale w… biurowcach w centrum miasta. Ile kosztuje jedna wizyta? Ceny mają ogromny przekrój. Na koszt składa się to, w czym dana wróżka się specjalizuje oraz to czy wynajmuje lokal. Wielkość miasta również jest ważnym czynnikiem wpływającym na cenę. Jednak postarajmy się obliczyć ile zarabia wróżka. Godzinna sesja, w centrum miasta wynosi od 100 do nawet 500 złotych. Oczywiście im wróżka jest popularniejsza, tym zarabia więcej. Nawet kilkanaście tysięcy złotych w ciągu miesiąca. Zawód wróżki cieszy się coraz większą popularnością. Szczególnie teraz, w czasie kryzysu zasobność portfela wróżki się zwiększa. Im bardziej ludzie są niepewni swojej przyszłości, tym częściej szukają pocieszenia, wskazówek i porad u wróżek. Chcą wiedzieć jak będzie wyglądać ich przyszłość i są w stanie wydać ogromne kwoty, aby poczuć się pewniej.
