Wszystkie znamy mądre porzekadła urodowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Nikt nie wie, kto pierwszy wypowiedział takie słowa, ale istnieją w naszej świadomości, co raz przypominane przez kobiece magazyny i portale.
Wśród nich znajdują się m.in. takie klasyki jak „powinnyśmy pić przynajmniej 8 szklanek wody dziennie” czy „regularne podcinanie końcówek, przyspiesza wzrost włosów”. Zalicza się do nich także przekonanie, że „spanie na policzku powoduje powstawanie zmarszczek” Niestety, jak to bywa w przypadku porzekadeł, w każdym istnieje ziarnko prawdy.
Nowojorska dermatolog, Debra Jaliman potwierdza: „Pozycja, w jakiej śpimy rzeczywiście ma wpływ na powstawanie zmarszczek. Właśnie dlatego niektóre zmarszczki nazywane są zmarszczkami od snu. Powstają w momencie marszczenia skóry twarzy na poduszce”
Mamy jednak dla was dobrą wiadomość. Takich zmarszczek można uniknąć. Doktor Jaliman wyjaśnia w jaki sposób: „Najlepszym sposobem jest spanie na plecach. Chociaż wielu ludzi nie umie zasnąć w takiej pozycji, warto ją ćwiczyć. Najlepszą metodą jest kupno poduszki w kształcie litery U i podłożenie jej pod szyją. Aby zwiększyć szansę pozostanie w takiej pozycji przez całą noc, możemy ułożyć wokół głowy morze mniejszych poduszek”.
Doktor Jaliman uspokaja: „Jeżeli nie umiesz poradzić sobie ze spaniem na plecach, zainwestuj w dobrej jakości satynowe poszewki. Twarz przesuwa się po satynie, materiał nie załamuje się a twoja skóra pozostaje gładka”.