Pies to nie tylko przyjaciel człowieka, to czasami również jego niezastąpiony kompan, jak choćby w przypadku psów przewodników, które na co dzień pomagają osobom niewidomym. Pies towarzyszący, nazywany czasami psem opiekunem, znany był już w średniowieczu. W XIII-wiecznej księdze franciszkanin Bartholomeus Anglicus zapisał, że pies jest najlepszym opiekunem dla osoby niewidomej, gdyż niepełnosprawny może mu całkowicie zaufać.
Także wiele późniejszych źródeł wspomina o czworonogach, pomagających swoim panom. „Do czego przez niewidomych wykorzystywane są psy (…) do prowadzenia przez pola i drogi, unikania dołów i przeszkód, przechodzenia przez niektóre drzwi, do żebrania wraz z właścicielem o jałmużnęˮ – pisał z kolei w wieku XVI Michel de Montaigne.
Nie wiadomo jednak w jaki sposób psy szkolono, gdyż pierwszą tego typu instrukcję możemy znaleźć dopiero w wieku XIX. Wówczas to w 1819 roku dr Johann Wilhelm Klein z Wiednia wydał broszurę, w której po raz pierwszy użyto zwrotu „pies przewodnik”. Jego propozycja stworzenia instytucji zajmującej się szkoleniem zwierząt do pomocy niepełnosprawnym nie sprawdziła się jednak, mimo że zapotrzebowanie na psich asystentów było bardzo duże. Pod koniec XIX wieku pies towarzyszący osobie niepełnosprawnej był tak popularnym widokiem w krajach wysokorozwiniętych, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, że tamtejszy parlament zdecydował się zwolnić właścicieli pomocnych czworonogów z podatku, jaki musieli płacić posiadacze psów.
Do pomysłów Kleina z początków XIX wieku powrócono niespełna 100 lat później w okresie I wojny światowej. Wówczas to w efekcie działań wojennych wielu żołnierzy straciło wzrok lub wracało z frontu z poważnymi urazami oczu. By im pomóc w sierpniu 1916 roku w Oldenburgu pionier szkolenia psów dr Gerhard Stalling opracował innowacyjną metodę szkolenia psów, na co otrzymał środki z niemieckiego Ministerstwa Wojny. Pierwszy owczarek niemiecki został oddany do pomocy żołnierzowi Paulowi Feyenowi w październiku tego samego roku. Oldenburg a następnie Poczdam stały się czołowymi ośrodkami, gdzie zajmowano się szkoleniem psów na przewodników dla osób niewidomych.
Światowa kariera psów przewodników zaczęła się jednak dopiero wraz z upowszechnieniem tej metody pomocy niewidomym przez Amerykanów Dorothy Eustis i Franka Morrisa, który sam był pierwszym Amerykaninem, korzystającym z pomocy owczarka niemieckiego. Założyli oni w 1929 roku szkołę dla psów i ich właścicieli The Seeing Eye w Morristown.
Do dzisiaj, pomimo upływu stulecia i postępu technologii, psy wiernie towarzyszą swoim niepełnosprawnym właścicielom umożliwiając im samodzielne funkcjonowanie, a także będąc ich najwierniejszymi przyjaciółmi.
Tomasz Jacek Lis