Już ponad rok ogromna rzesza ludzi pracuje zdalnie. Niestety praca zdalna bardzo odbija się negatywnie na nawykach żywieniowych Polaków. Niby mamy czas na “zdrowię jedzenie”, jednak badania Dailyfruits pokazały prawdę. Aż 44% Polaków przytyło, 29% zadeklarowało pogorszenie swojej diety, a co trzeci przyznał, że pracując na home office zajada stres.

Jak potwierdziły wyniki badania „Wpływ pracy zdalnej na nawyki żywieniowe Polaków” dostrzegli,  oni że mają więcej czasu na dbanie o dietę i 43% z nich zaczęło jadać regularniej. Jednak nadal nie odżywiają się we właściwy sposób. Przez to, że pracują w domu mają dostęp do lodówki cały czas, a to powoduję, to że mają dostęp do lodówki niemal 24h na dobę. Niestety to powoduje, to że zmieniły się pory posiłków i nie ma codziennego nawyku porannego wyjścia z domu. Przesunięcie pierwszego posiłku w czasie, doprowadziło do silnego uczucia głodu, co sprzyja nieprzemyślanym wyborom żywieniowym.

W badaniu Dailyfruits „Wpływ pracy zdalnej na nawyki żywieniowe Polaków” co trzeci ankietowany przyznał, że pracując zdalnie częściej miał ochotę zjeść coś niezdrowego. To niestety przekładało się na konkretne zachowania respondentów. Aż 42% zapytanych Polaków w okresie pracy zdalnej jadło więcej słodyczy, 35% konsumowało więcej chipsów i innych słonych przekąsek, a 28% jadło więcej fast foodów.

Z badaniu Dailyfruits widać, jak bardzo praca zdalna wpływa na psychikę pracowników. Przygnębienie i frustracja – 21%, samotność – 19% oraz stres – 11%  to negatywne emocje, jakie wywołuje z perspektywy ostatnich miesięcy home office u Polaków.

*Badanie sondażowe „Wpływ pracy zdalnej na nawyki żywieniowe Polaków” zostało zrealizowane w formie ankiety online przez firmę Dailyfruits na próbie 602 pracujących respondentów w wieku od 18 do 65 lat.

Z badań wynika, że u 44% pracowników masa ciała podczas pracy zdalnej zwiększyła się. Widać w badaniach, że wpływ na to miało mniejsze spożycie warzyw i owoców, a zamiast tego większy udział w diecie słodyczy czy słonych przekąsek. Badani pracownicy zauważyli, że w pracy zdalnej brakuję im benefitów z biura, takich jak, na przykład regularnych dostaw warzyw i owoców. Przyrost masy ciała związany był ze złą dietą. Blisko połowa ankietowanych, którzy zauważyli, że przytyli zadeklarowała, że w porównaniu z okresem przed pandemią odżywiają się gorzej.

I tu widać jak ważne jest to aby o jakość jedzenia i edukację w tym temacie pracowników zadbali pracodawcy. Zgodnie z rekomendacją WHO warto wdrażać programy prozdrowotne w miejscu pracy, bez względu czy jest ona realizowana w biurze czy zdalnie. To szansa na edukację żywieniową i zachęcanie pracowników do sięgania po zdrowe produkty. Można też wysyłać na home office owoce i warzyw czy zorganizować webinar ze specjalistami np. dietetykiem, psychologiem czy terapeutą.

Ale sami pracownicy, w domu mogą dbać o to co jedzą, bo przecież zdrowe jedzenie warto jeść zawszę, i takie przekąski mogą być smaczne. Najważniejsze, żeby pamiętaj o regularnym jedzeniu. Jeśli zgłodniejemy pracując to warto mieć pod ręką jogurt naturalny, kefir czy serek wiejski. Aby był bardziej syty można dodać zdrowych owoców.

Kupne jogurty owocowe zawierają dużo cukru i kalorii, więc omijajmy je szerokim łukiem. Do tego można dodać płatki owsiane, bakalie, posiekane orzechy albo siemię lniane. Taka mieszanka dostarcza cennego białka, węglowodanów, minerałów (wapń, potas, magnez, cynk) oraz błonnika, którego brakuje w diecie większości Polaków. Opcją jest też serek wiejski zamiast jogurtu – najlepiej kupować ten bez dodatków takich jak zagęstniki czy barwniki.

W czasie pracy możemy też bez ograniczeń podjadać orzechy laskowe, włoskie, migdały. Orzechy mają dużo kalorii, ale zawierają też sporo wartościowego białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Wspomagają one pracę układu nerwowego i mózgu, sprzyjają więc koncentracji, czyli wydajniejszej pracy umysłowej. W orzechach kryją się też fosfolipidy (działają ochronnie na wątrobę), fitosterole (obniżają ryzyko chorób układu krążenia) i błonnik. Mają jeszcze jedną istotną zaletę – niski indeks glikemiczny, co oznacza, że jedzenie ich nie obciąża trzustki, ponieważ nie powoduje wyrzutu insuliny do krwi.

W ostateczności możemy zjeść Banany ale podobnie jak orzechy mają stosunkowo dużo kalorii, więc nie jedz więcej niż dwa-trzy banany tygodniowo. Lepiej jednak jeść ten owoc niż batona albo jakąś słoną przekąskę.

 

 

Marta Wróbel

Kliknij na wybraną ikonę poniżej aby udostępnić ten artykuł.

Kinga Nowakowska

Zmień czcionkę
instagram