Choroby XXI wieku, czym są? Występują na całym świecie spowodowane rozwojem cywilizacji. Nie są zakaźne, jednak prowadzą do niepełnosprawności, a także do przedwczesnej śmierci.
Przyczyny chorób cywilizacyjnych dzielą się na dwa rodzaje. Bezpośrednie i pośrednie. Przed tymi pierwszymi możemy się obronić.
Są to: siedzący tryb życia, brak aktywności fizycznej, niezdrowa dieta, nadużywanie alkoholu, brak odpoczynku czy długotrwały stres. Nad przyczynami pośrednimi nie mamy już kontroli, są to: zanieczyszczenia środowiska-powietrza, wody i gleby, hałas czy promieniowanie jonizujące. Choroby cywilizacyjne postępują coraz bardziej co można zauważyć rozglądając się wokół siebie.
Spożywamy wiele produktów przetworzonych, a za mało owoców i warzyw, oddychamy smogiem, żyjemy w głośnych miastach. Życie toczy się bardzo szybko, bez chwili wytchnienia. Jesteśmy narażeni na permanentny stres, ciężko nam się zatrzymać i odpocząć. Rzadko podejmujemy aktywność fizyczną i produkujemy tony śmieci. Te wszystkie sytuacje powodują, że możemy na nie zachorować. Dzielą się one na różne rodzaje. Sercowo-naczyniowe, które powodują zawał serca, miażdżycę, nadciśnienie tętnicze czy udar mózgu.
Przewodu pokarmowego powodujące: chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy, refluks, biegunki, zaparcia lub choroby jelit. Psychiczne, które przyczyniają się do występowania nałogów i zaburzeń psychicznych takich jak na przykład nerwicy, depresji czy schizofrenii. Możemy również zaobserwować rozwój nowotworów, cukrzycy czy otyłości w społeczeństwie.
Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych możemy wiele zrobić! Sami decydujemy o tym w jaki sposób spędzamy wolny czas, co jemy i jaki tryb życia prowadzimy. Może tym razem zamiast kolejnego odcinka serialu wybierzemy spacer, a zamiast słodyczami posilić się owocem. Warto zrobić rachunek sumienia i zmienić tryb życia na zdrowszy, aby zminimalizować ryzyko przedwczesnej śmierci lub niosących za sobą nieprzyjemnych konsekwencji chorób.