Nie jest tajemnicą, że dzieci niczego tak nie uwielbiają, jak spędzać czas z własnymi dziadkami. Babcia nie prawi kazań, nie zabrania najfajniejszych czynności, a dziadek nie wymyśla coraz to nowych kar. Wydawać by się mogło, że nic więcej do szczęścia nie potrzeba, jednak wielu seniorów zadaje sobie pytanie: jak właściwie spędzać czas z tymi najukochańszymi maluchami?
- Dzieci kochają przebywać na zewnątrz i nie chodzi tu tylko o zwykły spacer. Dziadek może dać dziecku coś, na co rodzicowi często brakuje czasu i cierpliwości- swoją bezwarunkową uwagę. Maluch chce bez końca zbierać kamyki napotkane po drodze, przez dwadzieścia minut obserwować mrówki, a może cały spacer odbyć skacząc na jednej nodze? Pozwól mu na to, nigdzie się nie spieszcie, cieszcie się swoim towarzystwem. Dla dziecka znaczy to więcej, niż wycieczka do największego na świecie wesołego miasteczka.
- Babcia jest mistrzynią w kuchni. Kto inny jak nie ona może nauczyć dzieci tego fachu? Zakaszcie rękawy i upieczcie razem ciasto, ciasteczka, a może ugotujcie zwykły domowy obiad lub odtwórzcie przysmaki z dzieciństwa dziadków? Nie przejmuj się, że maluch jest trochę nieporadny, pozwól mu się pobrudzić. Duma, jaką poczuje gdy danie będzie gotowe, zostanie w jego wspomnieniach na długo. Tak samo, jak radość ze wspólnego gotowania.
- Wspólna praca w ogródku jest z pewnością świetnym pomysłem, jednak co zrobić w wypadku, gdy ogródka brak? Na szczęście dla początkującego ogrodnika wystarczy trochę ziemi, doniczka i parapet. Posadźcie wspólnie chociaż najmniejszą roślinkę i każdego dnia patrzcie, jak się rozwija.
- Choć może się wydawać, że dzisiejsze dzieci zainteresowane są już tylko i wyłącznie elektroniką, nie jest to do końca prawdą. Spróbujcie nauczyć swoich wnuków zabaw, które sami pamiętacie ze swojego dzieciństwa lub z dzieciństwa Waszych dzieci. Gra w kapsle, w gumę, w podchody, w klasy, czy nawet skakanie na skakance dają gwarancję dobrej zabawy.
- A po wyczerpującym dniu, warto usiąść z ukochanym wnukiem w fotelu i pozwolić sobie na spokojną rozmowę. Dziadkowie to prawdziwa skarbnica wiedzy i wspomnień. Znają odpowiedź na niemal każde pytanie, a ich historie o rodzicach maluchów, połączone z oglądaniem starych albumów ze zdjęciami, są niezastąpione. Może zechcesz zanucić wnukowi starą, zapamiętaną przez siebie piosenkę lub kołysankę?
Kamila Łakomy
