Lekarze i naukowcy zgodnie uważają, że joga i medytacja poprawiają koncentrację. Ale do tej pory żadne badania nie wykazały, jak oddychanie wpływa na naszą uwagę. Nowe badania badają neurofizjologiczne skutki kontrolowanego oddychania.
Coraz więcej badań potwierdza, że joga i uważne oddychanie, przynoszą korzyści zarówno naszemu mózgowi, jak i ciału. Wykazano, że tylko 25 minut dziennie jogi, poprawia funkcje mózgu i zwiększa poziom energii. Joga może sprawić, że będziesz bardziej odporny na stres, a niektóre badania odkryły nawet molekularne wytłumaczenie tego; ćwiczenie jogi może zmniejszyć zmiany genetyczne, które prowadzą do stresu. Jako wspaniały dodatek, oprócz wszystkich powyższych korzyści, medytacja może być również rozwiązaniem problemu związanego z osłabieniem funkcji poznawczych, które ma miejsce wraz z wiekiem.
Niektóre neurofizjologiczne reakcje, które pojawiają się w wyniku medytacji skoncentrowanej na oddychaniu, zostały ujawnione w nowym badaniu, które poprowadził Michael Melnychuk, doktorant i badacz z Trinity College Institute of Neuroscience w Dublinie. W artykule opublikowanym w czasopiśmie Psychophysiology – Melnychuk i jego współpracownicy pokazują, jak kontrolowane oddychanie wpływa na poziom neuroprzekaźnika zwanego noradrenaliną, „hormonu stresu”, który może powodować szybsze bicie naszych serc.
Naukowcy wyjaśniają, że noradrenalina tworzy nowe połączenia między komórkami mózgu, a badanie koncentrowało się na zmianie poziomu tego neuroprzekaźnika w obszarze mózgu zwanym locus coeruleus. Jest to miejsce produkcji noradrenaliny i region, o którym wiadomo, że zajmuje się zarówno uwagą, jak i oddychaniem.
Melnieuk wyjaśnia funkcję noradrenaliny, mówiąc: Noradrenalina to uniwersalny system działania w mózgu. Kiedy jesteśmy zestresowani, produkujemy zbyt dużo noradrenaliny i nie możemy się skupić. Kiedy czujemy się ospali, produkujemy jej zbyt mało i znowu, nie możemy się skupić.
Aby zbadać wpływ oddychania na uwagę, naukowcy wykorzystali techniki neuroobrazowania i zmierzyli rozszerzenie źrenic uczestników, wykonujących zadania poznawcze, które wymagały dużego skupienia. Eksperci monitorowali i obliczali oddechy uczestników, czas reakcji i aktywność w obszarze mózgu zwanym locus coeruleus.
Melnieuk i jego zespół stwierdzili, że uczestnicy badania, którzy lepiej koncentrowali się na tych zadaniach, mieli lepsze powiązanie między wzorcami oddychania i uwagą. Dodatkowo, aktywność w obszarze locus coeruleus wzrosła, gdy uczestnicy głęboko oddychali.
Mówiąc wprost, oznacza to, że nasza uwaga jest pod wpływem naszego oddechu i że wzrasta i spada wraz z cyklem naszego oddychania. Możliwe, że skupiając się na oddechu i regulując go, możesz zoptymalizować poziom uwagi i podobnie, skupiając się na poziomie uwagi, oddech staje się bardziej zsynchronizowany – wyjaśnia badacz.
Wyniki mogą wyjaśniać korzyści medytacyjne
Naukowcy wyjaśniają, że ich odkrycia pomagają wyjaśnić, dlaczego medytujący praktykujący oddychanie, koncentrują się na większym skupieniu i mają zdrowiej wyglądające mózgi.
Starszy badacz Ian Robertson z Globalnego Instytutu Zdrowia Mózgu w Trinity, mówi:
Jogini i buddyjscy praktykujący, od dawna uważali oddech za szczególnie przydatny obiekt do medytacji. Uważa się, że obserwując oddech i regulując go w precyzyjny sposób, zmienia się pobudzenie, uwaga i kontrola emocjonalna, które mogą być bardzo korzystne dla medytującego.
Badania dowodzą, że istnieją dowody na poparcie poglądu, że istnieje silny związek między praktykami skoncentrowanymi na oddechu a stabilnością umysłu. Odkrycia te mogą być przydatne dla zdrowych seniorów, którzy chcą zachować zwinność umysłu na starość a także w leczeniu osób z zaburzeniami koncentracji uwagi.
