Według badań przeprowadzonych we Francji, Seniorzy – zarówno ci żyjący samodzielnie, jak i w Domach Opieki w większości czują się szczęśliwi.
Okazuje się, że nie do końca jest to związane z warunkami życia, które na zachodzie Europy mogą zdawać się być lepsze niż w Polsce. Sedno tkwi w podejściu do życia, które z wiekiem może być coraz bardziej pozytywne.
Zapytani o definicję szczęścia francuscy seniorzy wymieniali zdrowie (53%), otoczenie (52%) i chęć korzystania z życia (25%). Są to czynniki, które mają znaczenie bez względu na szerokość geograficzną. Również w naszym kraju dużą wagę przykładamy do zdrowia oraz kontaktów z bliskimi. ¼ badanych przyznała, że im są starsi, tym bardziej szczęśliwi się czują.
Bardzo możliwe, że pozytywne podejście do życia wynika właśnie z doświadczenia. Wiemy już, jakich błędów nie popełniać, umiemy korzystać z tego, co jest daje nam los, nawet jeśli tylko na chwilę. Kontakty z innymi być może nie są łatwiejsze, ale wiele rzeczy jesteśmy w stanie zrozumieć i dzięki temu lżej się żyje. Znamy swoje ciało i swoją duszę, ale mimo pewnych niedomagań, potrafimy o nie zadbać i dostarczyć przyjemności, na które mamy teraz zdecydowanie więcej czasu.
Pięknie jest wspominać minione dni, umiejętnie wybierać z przeszłości te dobre chwile. Jednak to zdolność „chwytania dnia” jest najistotniejsza. Żyć w zgodzie ze sobą, czerpać energię od przychylnych osób i zostawiać za sobą to, co na co nie mamy wpływu. Pięknie brzmi, prawda? Tak żyć umie jedynie osoba mądra swoim doświadczeniem, czyli… Senior☺