Seniorzy, którzy aktywnie wspierają swoje dzieci i wnuki wykazują się większą chęcią życia. Podobnie rzecz ma się w przypadku osób starszych, które są bezdzietne, ale opiekują się innymi.
Różne badania wykazały, że wolontariat wpływa pozytywnie nie tylko na osoby, którym się pomaga, ale także na te, które pomagają. Mowa o korzyściach zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. W szerszej perspektywie, na podstawie badań szwajcarskich i niemieckich naukowców bycie dziadkiem/babcią jest uznane za mechanizm wydłużający życie. Jedna z hipotez wskazuje na rolę systemu nerwowego, który zmienia się, gdy seniorzy czują się odpowiedzialni za dzieci, wnuki czy inne osoby.
Specjaliści wykazali, że ryzyko przedwczesnej śmierci zdecydowanie (bo o prawie 40%) maleje, gdy dziadkowie są aktywnie włączeni w życie codzienne swojej rodziny, np. opiekując się wnukami lub pomagając w niektórych pracach domowych. Efekt jest widoczny, jeśli idzie w parze m.in. z możliwościami fizycznymi, wiekiem i statusem socjalno-ekonomicznym seniorów.
Co ciekawe, podobne korzyści, obserwuje się w przypadku osób starszych, które nie mając własnych dzieci lub wnucząt angażują się w pomoc innym. Bardzo istotne, by taka aktywność odbywała się w rytmie życia seniora i zgodnie z jego możliwościami. Zachęcamy więc dzieci i wnuków, martwiących się o formę swoich rodziców czy dziadków do zaproszenia ich po prostu do swojej codzienności. Wzajemna obserwacja pozwoli poznać swoje potrzeby, da możliwość reakcji w razie ewentualnych problemów, wzmocni poczucie bliskości i własnej wartości, a tym samym umieści chęć życia na wysokim poziomie.